Choć wielkie dzieła operowe wypełniają piękne arie przeznaczone dla wybitnych śpiewaczek, trudno wyobrazić sobie spektakl, w którym na scenie nie pojawia się również męski solista operowy. Wybitne partie tenorów, barytonów oraz basów są filarami niejednej dramatycznej akcji sceniczej.
Solista operowy, a głos ludzki
Podobnie jak w przypadku głosów żeńskich, głosy męskie również możemy podzielić na kategorie, ze względu na ich skalę, barwę i charakter. Solista operowy może więc odnaleźć się w następujących obszarach:
- kontratenor (głos męski po przebytej mutacji, który w dalszym ciągu mieści się w skali charakterystycznej dla głosów żeńskich – altu, mezzosporanu, a nawet sopranu)
- tenor – wśród solistów skala tego głosu mieści się od c do c’-d”. Wyróżniamy tenor liryczny oraz dramatyczny
- baryton – skala dla solistów to od G do g’. Wyróżniamy baryton liryczny, dramatyczny oraz bas-baryton
- bas – obejmu skalę od ok. D do f”. Wśród głosów basowych znajdziemy basso cantato (o śpiewnej i szlachetnej barwie oraz szerokiej skali), basso profondo (najniższy, o ciemnej i szlachetnej barwie oraz rozbudowanej skali) oraz basso buffo (o mniej szlachetnej, ale za to bardziej elastycznej i zmiennej barwie oraz większej ruchliwości)
Głosy w liryczne są “lekkie”, wyróżniają się jasną barwą i osadzone są zazwyczaj w górnej części skali. Głosy dramatyczne to głosy ciemne i niższe, o nasyconym brzmieniu.
Kastrat – solista operowy z epoki baroku
W epoce baroku niektórych chłopców poddawano zabiegowi kastracji, jeszcze przed rozpoczęciem okresu dojrzewania. W efekcie tego zabiegu utrzymywała się u nich mała, praktycznie dziecięca krtań. Dzięki temu, mogli oni nadal rozwijać głos zbliżony do żeńskich wokali. Solista operowy będący kastratem posiadał silniejszy niż kobiecy głos, który równocześnie wyróżniała bardzo specyficzna barwa. Głosy kastratów uznawane były często za glosy “anielskie”. To właśnie w rolach z zapotrzebowaniem na taki rodzaj śpiewu najchętniej obsadzano tego typu solistów. Praktyka ta była stosowana m.in. ze względu na trwający prawie 200 lat papieski zakaz publicznych występów kobiet. Jednak nawet w momencie, gdy kastracja została oficjalnie potępiona i zakazana, niektórzy nadal decydowali się na potajemnie wykonanie zabiegu.
Kastraci cieszyli się zazwyczaj ogromną sławą i statusem ówczesnej gwiazdy. Ostatni znany śpiewający kastrat Alessandro Moreschi, znany pod pseudonimem “Rzymski Anioł” zmarł w 1922 roku.
Solista operowy – kontratenor i tenor
W dziejach opery pojawiało się wielu wybitnych tenorów i kontratenorów. Oto przybliżone sylwetki kilku z nich.
Luciano Pavarotti – solista z wielką duszą
Luciano Pavarotti to włoski tenor, którego nazwiska nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Śpiewak urodził się w 1935 roku w Modenie, gdzie również zmarł w roku 2007. Swoją karierę zaczynał od śpiewania w chórze kościelnym. Podczas studiów dorabiał jako asystent wychowawcym nauczyciel, a nawet agent ubezpieczeniowy. Pierwszym przełomem było zwycięstwo w konkursie Achillesa Peri w Reggio nell’Emilia. Dzięki temu mógł zadebiutować w “Cyganerii” Pucciniego. Podczas tego spektaklu zauważył go Alessandro Ziliani, który zaproponował mu współpracę jako menedżer śpiewaka. Owocem tego były coraz liczniejsze koncerty w kraju i zagranicą, w tym w Polsce.
Pavarotti specjalizował się w repertuarze bel canto. Do dziś w pamięci pozostaje jego słynne wykonanie arii “Nessun dorma” z opery “Turandot” Pucciniego. W 1965 roku artysta po raz pierwszy wystąpił w La Scali, a na deskach Metropolitan Opera debiutował w 1968. Występował również w jamach recitali, m.in. w Carnegie Hall. Wiele z nich transmitowanych było przez telewizję, co przyniosło tenorowi jeszcze większą popularność podobnie, jak udział w wielu programach typu “talk-show” w charakterze gościa. Luciano Pavarotti miał na swoim koncie również występy jako aktor filmowy. Natomiast w 2019 roku powstał piękny film dokumentalny o artyście, w reżyserii Rona Howarda, o tytule “Pavarotti”.
Pavarotti organizował również wielkie koncerty na cele charytatywne, na których występował z wybitnymi gwiazdami sceny rozrywkowej. Na scenie obok wielkiego śpiewaka stanęli m.in. Brayan Adams, Bono, Sting, Jon Bon Jovi, Deep Purple, Céline Dion, Elton John, Ricky Martin, George Michael, a także Dolores O’Riordan.
“Trzech tenorów”
W 1990 w Termach Karakalli w Rzymie odbył się pierwszy z cyklu słynnych koncertów “Trzech tenorów”. Pavarotti wystąpił na nim wraz z Plácido Domingo i José Carrerasem. Słynne koncerty gromadziły ogromną ilość publiczności. Odbyły się m.in. na starym Stadionie Wembley i w Hyde Parku Londynie, w Madison Square Garden i w Central Parku w Nowym Jorku oraz pod wieżą Eiffla w Paryżu.
Plácido Domingo – unikalny tenor spinto
José Plácido Domingo Embil to urodzony w 1941 roku hiszpański tenor spinto. Posiada barwę głosu zbliżoną do tenora lirycznego, ale o nieco bardziej dramatyczny charakter. Karierę rozpoczynał w Mwksyku, do którego jego muzyczna rodzina przeniosła się w 1945 roku. W trakcie swojej kariery występował m.in. w Metropolitan Opera, La Scali, czy też w Covent Garden. Obok Luciano Pavarottiego jest uznawany za jednego z najwybitniejszych śpiewaków naszych czasów.
Solista doceniany jest przez publiczność oraz krytyków za wybitną technikę wokalną, a także aktorską. Wyjątkowo znane są jego kreacje w operach Verdiego (“Otello”) oraz Pucciniego. W 1973 roku Placido Domingo zadebiutował w roli dyrygenta. Od tego czas z powodzeniem rozwijał także tę stronę swojej kariery. Solista piastował także funkcję dyrektora artystycznego w National Opera w Waszyngtonie oraz w Los Angeles Opera.
W 1992 wystąpił po raz pierwszy w Polsce. Zaśpiewał w koncercie charytatywnym “Serce za serce”, zorganizowanym przez Fundację Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religi.
Od 1993 roku aktywnie wspiera młodych adeptów sztuki operowej, organizując konkurs wokalny “Operalia”.
José Carreras – solista z Barcelony
Josep Maria Carreras-Coll urodził się w 1946 roku. Śpiewem operowym zafascynował się już jako mały chłopiec, a jego inspiracją był wybitny Enrico Caruso. Choć od najmłodszych lat stawiał swoje pierwsze kroki w spektaklach operowych i na występach scenicznych, początkowo wybrał studia chemiczne. Na szczęście dla melomanów zdecydował się porzuć je na rzecz rozwoju muzycznego. Podczas tego okresu pracował jako kierowca.
W 1970 debiutował jako profesjonalny solista operowy w Gran Teatre del Liceu w Barcelonie. To właśnie wtedy jego talent zauważyła Montserrat Caballé, która finalnie wypromowała artystę. Od tego czasu solista występował m.in. w Operze Wiedeńskiej, Royal Opera House w Londynie, Teatrze Narodowym w Monachium i Metropolitan Opera oraz City Opera w Nowym Jorku, a także w La Scali. Współpracował również z Herbertem von Karajanem, przy Festiwalach Wielkanocnych w Salzburgu.
W 1987 roku solista przerwał karierę ze względu na poważne problemy zdrowotne. Na szczęście po roku udało mu się powrócić na scenę dając szereg recitali oraz biorąc udział w koncertach “Trzech tenorów”. W 1997 nagrał również utwór „Hope for Us” w duecie z polską wokalistką Edytą Górniak.
Enrico Caruso – legenda opery
Enrico Caruso to włoski solista, nazywany “królem tenorów” XX wieku. Jego postać stała się inspiracją dla wielu współczesnych śpiewaków. Urodził się w 1873 roku w Neapolu, w którym to również zadebiutował w 1894 roku. Początkowo artysta śpiewał jako tenor liryczny, a w kolejnych latach przekształcił się na tenor dramatyczny.
Jego przepustką do światowych scen operowych był występ w “Cyganerii” Pucciniego, w 1902 roku w Monte Carlo. Od tego czasu występował m.in. w La Scali oraz w Covent Garden. Rok później był już pierwszym tenorem nowojorskiej Metropolitan Opera, nie rezygnując jednocześnie z europejskich angaży.
Caruso dobrze odnajdywał się w partiach Verdiego, ale w swoim repertuarze miał ponad 70 partii operowych. Jako pierwszy artysta zaczął też nagrywać swoje interpretacje na płytach gramofonowych.
Piotr Beczała – światowej sławy solista z Polski
Piotr Beczała to urodzony w 1966 roku w Czechowicach-Dziedzicach polski tenor liryczny, występujący m.in, na takich scenach operowych jak: La Scala, Metropolitan Opera, Covent Garden Theatre, czy też w Opera Wiedeńska. Związany jest z wieloma ważnymi ośrodkami zarówno w Europie, jak i w Ameryce. Znany jest nie tylko ze wspaniałego talentu i wybitnych kreacji operowych, ale również z aktywnej działalności charytatywnej.
Jest laureatem wielu prestiżowych nagród, m.in. “Fryderyka” (2014 oraz 2016), a także “International Opera Awards” (2018). Posiada również tytuł doktora honoris causa Akademii Muzycznej w Katowicach.
Jakub Józef Orliński – polski talent młodego pokolenia
Jakub Józef Orliński to młody artysta wielu talentów, urodzony w 1990 roku w Warszawie. Jego głos zalicza się do rzadko spotykanego kontratenoru. Wraz z bratem dorastał w artystycznej rodzinie grafików, a z muzyką wiązany był od najmłodszych lat. Na początku drogi szczególnie upodobał sobie muzykę dawną, z okresu renesansu. W 2014 roku ukończył Uniwersytet Muzyczny im. Fryderyka Chopina w Warszawie, a w 2017 roku ukończył studia w nowojorskim Juilliard School of Music, gdzie kształcił się przez 2 lata.
Pomimo młodego wieku występował już w Teatrze Wielkim w Warszawie, w operze w Lipsku, w operze we Frankfurcie, w Wigmore Hall oraz Royal Opera House w Londynie, a także w Théâtre des Champs-Elysées w Paryżu. W Ameryce solista występował w m.in. w San Francisco Opera oraz w nowojorskim Meredith Wilson Theater, Lincoln Center, a także słynnym Carnegie Hall. Dwie ostatnie sceny stały się również miejscem jego solowych recitali, które zostały ciepło przyjęte przez publikę i spotkały się z pozytywnymi recenzjami krytyków, m.in. w New York Times. W 2021 roku zadebiutował w Metropolitan Opera House.
Jakub Józef Orliński jest laureatem wielu prestiżowych nagród, m.im tytułu „najlepszego śpiewak roku” w plebiscycie magazynu „Opernwelt”w 2020 r., a także Paszportu „Polityki” w kategorii muzyka poważna. W lipcu 2024 roku wystąpił podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich.
Więcej niż solista operowy
Solistyczny śpiew kontratenorowy to nie jedyny talent młodego artysty. Od dzieciństwa wykazywał on również zdolności plastyczne, a także zainteresowanie tańcem. W wieku 19 lat postanowił nauczyć się breakdance’a, co z powodzeniem uczynił. Doszedł do poziomu mistrzowskiego, wygrywając liczne nagrody na międzynarodowych konkursach oraz występując w formacji Skill Fanatikz. Pracował również jako model i aktor dla takich topowych marek jak Levi’s, MAC Cosmetics, Samsung, Nike, Mercedez-Benz. Wraz z Netflixem stworzył film spot promocyjny reklamujący film “Maestro”, a także w zabawny sposób zachęcający do wizyty w filharmonii.
Artysta działa również aktywnie w mediach społecznościowych, w których promuje popularyzację sztuki wśród szerokiego grona odbiorców. Jego konto na Instagramie obserwuje obecnie ponad 214 tysięcy osób. W swoich działaniach stara się pokazać, że sztuka nie jest nudną i sztywną sferą elitarną, a ciekawym obszarem dostępnym dla wszystkich, w którym każdy znajdzie coś dla siebie.
Solista operowy – baryton
Baryton to głos znajdujący się mniej więcej pomiędzy tenorem i basem. Ze względu na skalę lub barwę, wyróżniamy różne rodzaje barytonu, które skłaniają się do wyższych i jaśniejszych brzmień lub wręcz przeciwnie – ocierają się o ciemne nuty basowe. Oto przykłady kilku wybitnych solistów, dysponujących tym ciekawym rodzajem głosu.
Bernard Ładysz – wybitny bas-baryton
Bernard Ładysz urodzony w 1922 roku w Wilnie był polskim solistą operowym, a także aktorem i żołnierzem, członkiem Armii Krajowej. Obdarzony był wybitnym bas-barytonem. Powszechnie uważa się, że jego talent nie został dostatecznie wykorzystany i doceniony, jednak chodzą pogłoski, że samemu artyście nie zależało zanadto na rozwoju kariery.
Jego międzynarodowa sława rozpoczęła się od konkursu w Vercelli, gdzie zdobył najwyższą nagrodę „Il primo premio assoluto”. Od tego czasu odnosił sukcesy nie tylko w Europie, ale także w Australii, Ameryce, czy też w Azji. W 1959 roku wystąpił wraz z Marią Callas w nagraniu “Łucji z Lammermooru” pod dyrekcją Tullio Serafina. Jako pierwszy w historii polski artysta został do tego zaangażowany przez światową firmę fonograficzną “Columbia”. Zaowocowało to dalszą współpracą z wytwórnią. Ze względu na dużą skalę głosu sięgał zarówno po role basowe, jak i barytonowe.
Artysta ma na swoim koncie wielkie role operowe, a także nagrania radiowe i płytowe, udział w festiwalach, w prapremierach oraz musicalach, występy estradowe i telewizyjne.
Jest laureatem nagród, w tym “Złotego Fryderyka” (2016) za całokształt twórczości. Zmarł dzień po swoich 98 urodzinach i został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym w Powązkach.
Gabriel Bacquier – solista francuski
Gabriel Augustin-Raymond-Théodore-Louis Bacquier urodził się w 1924 roku we Francji. Ten obdarzony jednym z najlepszych ogłosów barytonowych XX wieku artysta zachwycał swoją wszechstronnością. Odnajdywał się świetnie zarówno we francuskim jak i we włoskich repertuarze, a jako aktor fenomenalnie interpretował role dramatyczne, a także komiczne.
Choć nie urodził się w rodzinie z muzycznymi tradycjami, śpiewem zafascynowany był już od dzieciństwa. Początki jego edukacji i kariery artystycznej nie były łatwe, ze względu na sytuację polityczną w kraju oraz skromne zasoby finansowe. Początkowo jego kariera rozwijała się w rodzinnej Francji oraz w Belgii. Przepustką do międzynarodowych scen operowych okazało się zaproszenie na Festiwal w Glyndebourne w 1962 roku, gdzie zaśpiewał w “Weselu Figara” Mozarta. Już rok później debiutował w mediolańskiej La Scali, a w 1964 w Royal Opera House w Londynie. W tym samym roku w październiku pojawił się na deskach Metropolitan Opera, wcześniej debiutując dla amerykańskiej publiczności koncertem w Carnegie Hall.
Solista uważany był za ambasadora muzyki francuskiej. Sam artysta nie chciał, by klasyfikowano go jedynie w tym przedziale, dlatego stale poszerzał swój repertuar. Ceniono go nie tylko za wybitne walory głosowe, ale także niezwykły kunszt aktorski. Christophe Ghristi, dyrektor artystyczny Théâtre du Capitole , powiedział o nim: „Indywidualność z południa, która na scenie miała zwierzęcą prezencję”. Oprócz repertuary operowego solista śpiewał i nagrywał liczne pieśni, m.in. M.Ravela oraz F.Poulenca. Artysta z zapałam poświęcał się również działalności pedagogicznej.
Rolando Panerai – włoski talent XX wieku
Rolando Panerai to baryton o wyjątkowo ciemnej barwie, urodzony w 1924 roku w Campi Bisenzio, we Włoszech. Jest kolejnym artystą, który znakomicie odnajdywał się zarówno w rolach dramatycznych, jak i komicznych. Wyróżniał się doskonałym rozumieniem muzyki, wrażliwością oraz doskonałą dykcją. W jego bogatym repertuarze znajdowały się najpopularniejsze dla jego głosu partie operowe, ale solista nie bał się również zmierzyć z partiami pochodzącymi z mniej znanych oper. Bliskie były mu dzieła werystyczne, ale także opery komiczne.
Oprócz występów scenicznych brak także udział w nagraniach, z których jednym z najsłynniejszych była produkcja “Trubadura” Verdiego z Marią Callas, z którą często pojawiał się na scenie. Mocno związany był z mediolańską La Scalą. Artysta zmarł w 2019 roku, zaledwie kilka dni po swoich 95 urodzinach, oficjalnie nigdy nie kończąc kariery.
Marcin Bronikowski – wyjątkowy głos, który ucichł przedwcześnie
Marcin Bronikowski był światowej sławy śpiewakiem barytonowym, urodzonym w 1968 roku w Warszawie. Swoją przygodę z muzyką rozpoczął od gry na trąbce, jednak wykształcenie wyższe zdobywał już w klasie śpiewu i aktorstwa w Konserwatorium Muzycznym w Sofii. Zadebiutował w 1994 roku w Operze Narodowej w Warszawie, wykonując partię Alberta w “Wertherze” Julesa Masseneta. Na tej scenie znany był również m.in. z kreacji tytułowej roli Eugeniusza Oniegina z opery Piotra Czajkowskiego. Oprócz polskich estrad operowych solista gościł również w La Scali, Royal Opera House w Londynie, czy też w New Zealand Opera w Auckland.
Choć drzwi wszystkich światowej sławy opery stały przez nim otworem, śpiewak szczególnie upodobał sobie kraje bałkańskie. Niestety kariera Marcina Bronikowskiego została przerwana w lutym 2024, kiedy to artysta zmarł nagle podczas podróży do Albanii.
Enzo Dara – talent późno odkryty
Enzo Dara to włoski bas-baryton, urodzony w 1938 roku. Początkowo nie był zawodowo związany z muzyką i pracował jako dziennikarz.Dopiero później zaczął uczyć się śpiewu i nauki gry na fortepianie. Debiutował w 1960 roku jako Colline w “Cyganerii” Pucciniego. Rozgłos przyniosła mu rola Dulcamary w “Napoju miłosnym” G.Donizettiego, którą wykonał w 1966 roku. Kreacja ta stała się później jednym z najbardziej reprezentacyjnych pozycji z repertuaru artysty. Specjalizował się w repertuarze opery buffa, odnajdując się najlepiej w kompozycjach Dionizettiego oraz Rossiniego. 1992 roku zdobył “Nagrodę Dionizettiego” na “Festiwalu Dionizettiego” w Bergamo.
Enzo Dara był śpiewakiem o międzynarodowej sławie. Na deskach Metropolitan Opera wystąpił aż 59 razy. Artysta był również autorem książek, a swoją pierwszą pozycję “Anche il buffo nel suo piccolo, kolekcja wspomnień, anegdot i obserwacji” wydał w 1994 roku.
Solista operowy – bas
Głos basowy to najniższy z głosów męskich zarówno w kategorii solistycznej, jak i chóralnej. W zależności od barwy, dokładnej skali oraz mobilności głosowych śpiewaka wyróżnia się kilka rodzajów tego głosu. Partie basowe w operach robią zazwyczaj ogromne wrażenie na publiczności. Na przestrzeni lat sceny oper i teatrów doczekały się wielu wybitnych występów solistów śpiewających w tej skali. Oto przybliżone sylwetki kilku wybranych artystów.
Paul Plishka – amerykański śpiewak ukraińskiego pochodzenia
Paul Plishka urodził się w 1941 roku w Old Forge. Jego rodzice, urodzeni już w Ameryce, posiadali ukraińskie korzenie.
W 1967 roku solista zadebiutował w Metropolitan Opera jako mnich w “La Gioconda”, w 1967 roku. Stał się wtedy jednym z czołowych basów zespołu. Związany był z nim przez 45 lat, podczas których wystąpił w 1642 przedstawieniach. Uplasowało go to na dziesiątym miejscu oficjalnej listy najlepszych artystów Metropolitan Opera. Nawet po przejściu na emeryturę w dalszym ciągu zapraszano go do wzięcia gościnnego udziału w przedstawieniach (w 2016 oraz 2017 roku).
Paul Plishka doceniany był również w Europie, podczas występów m.in. we włoskiej La Scali. Jest laureatem licznych nagród i posiadaczem bogatej dyskografii. W 2000 roku zagrał również sędziego Turpina w musicalu “Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street” z New York Philharmonic.
Niestety duże sukcesy zawodowe artysty przyćmiło wiele osobistych i rodzinnych tragedii.
Cesare Siepi – włoska elegancja
Cesare Siepi urodził się w 1923 roku w Mediolanie. Był jednym z najwybitniejszych solistów operowych XX wieku. Jego głos o olbrzymiej skali sprawdzał się zarówno w partiach basowych, jak i tych przeznaczonych dla bas-barytonu. To właśnie taka tytułowa partia z opery “Don Giovanni” W.A. Mozarta była uważana za jego popisową i najbardziej reprezentacyjną kreację. W tej roli można go również zobaczyć w filmie operowym Paula Czinnera z 1954 roku, zrealizowanym podczas edycji Festiwalu w Salzburgu pod batutą Wilhelma Furtwänglera. Jego głos wyróżniało zrelaksowane wibrato w szerokim dolnym rejestrze o ciepłym brzmieniu oraz dźwięczny rejestr górny. Ponadto duże wrażenie sceniczne wywoływała nienaganna prezencja oraz elegancja artysty.
Solista wiele razy podkreślał, że sukces swój zawdzięcza w większości samokształceniu. Swoją przygodę ze śpiewem rozpoczął od występów z zespołem madrygałowym. Niestety jego karierę przerwała przez II wojna światowa i konieczność emigracji do Szwajcarii. Po powrocie do kraju i udanych występach w Wenecji zaczął występować w mediolańskiej La Scali. Karierę międzynarodową rozpoczął od sukcesów w Barcelonie, a następnie Sir Rudolf Bing sprowadził go do Metropolitan Opera w Nowym Jorku na otwarcie sezonu 1950 jako króla Filipa II w Don Carlosie”.
Związany był z wieloma scenami operowymi całego świata, m.in. z Royal Opera House, czy też z Operą Wiedeńską. Występował również na festiwalu w Salzburgu. Bardzo dobrze sprawdzał się jako artysta recitalowy, wziął również udział w kilku musicalach. Oprócz nagrań studyjnych zachowało się również kilka z występów artysty na żywo. Solista miał długą i intensywną karierę, a jego oficjalne pożegnanie ze sceną nastąpiło w 1989 roku.
Nicolai Ghiaurov – talent z Bałkanów
Nicolai Ghiaurov był posiadaczem dostojnego i potężnego głosu. Urodził się w 1929 roku w Bułgarii. Od 1985 roku posiadał również obywatelstwo austriackie. Swoją edukację muzyczną rozpoczął od gry na skrzypcach, fortepianie, a także klarnecie. Studiował w swoim rodzinnym kraju, a po otrzymaniu stypendium również w Moskwie.
Kariera Ghiaurov’a rozpoczęła się w 1955 roku. Zdobył wtedy Grand Prix na “Międzynarodowym Konkursie Wokalnym” w Paryżua także I nagrodę i złoty medal na V Światowym Festiwalu Młodzieży w Pradze.Występował w najważniejszych teatrach operowych świata, takich jak: La Scala, Metropolitan Opera, Opera Wiedeńska. W tej ostatniej otrzymał w 1989 tytuł “artysty honorowego”, a Metropolitan Opera wystąpił łącznie w 81 przedstawieniach. Znany był głównie z ról w operach “Don Qiuchotte”, “Faust”, “Don Giovanni”, “Mefistofele”, czy też “Borys Godunov”.
Artysta pozostawił po sobie również wiele nagrań. Pod koniec lat 70. Ghiaurov zaśpiewał tytułową rolę w pierwszym kompletnym nagraniu stereofonicznym opery Masseneta “Don Quichotte”. Solista długo pozostawał aktywny zawodowo. W 2000 roku, w wieku 71 lat, dał entuzjastyczny występ na I koncercie “Herbert von Karajan Memorial” pod batutą Jamesa Allena Gähresa w Ulm. Scenę często dzielił ze swoją drugą żoną, włoską sopranistką Mirellą Freni.
Na przestrzeni wieków niejeden solista operowy bawił i wzruszał publiczność podczas swoich spektakularnych występów. Nie sposób wymienić ich wszystkich, a często ich ranga podyktowana jest indywidualnym gustem słuchacza. Dlatego warto poznawać spektakle operowe w różnych interpretacjach, mogąc tym samym wybrać swojego muzycznego faworyta.