Młodsze dziecko w muzeum może być nie lada wyzwaniem!
Chce dotykać eksponatów, biegać lub krzyczeć. Często szybko się nudzi. Zwraca uwagę obsługi, która zwraca uwagę… rodzicom. Przedstawiamy nasze sposoby na to, jak wizyta w muzeum z młodszym dzieckiem, może być przyjemna.
Młodsze dziecko w muzeum – propozycje
1. Detektyw
Dowiedz się, jakie obrazy znajdują się w jednej z sal muzeum, do którego się wybierasz.
Nie idź do muzeum oglądać wszystkich sal. Postaw na jedną.
Przygotuj wcześniej tabelę – kolumnę z kilkoma obrazami, a obok krateczki do odhaczania (możesz je też pobrać tutaj). Porozmawiaj z dzieckiem o tych obrazach, co przedstawiają, kto je namalował, jakie dziecko ma odczucia, kiedy na nie patrzy.
W muzeum niech dziecko będzie detektywem. Idźcie do tej jednej sali, oglądajcie obrazy, a kiedy dziecko znajdzie te, o których rozmawiałyście, niech zaznaczy je na kartce.
Radość małego detektywa jest bezcenna! Nagroda po wykonaniu zadania jest mile widziana!
2. Kopista
Bądź jak Chełmoński! Wybierz się z dzieckiem do jednej sali w muzeum i przyjrzyjcie się dokładnie obrazom tylko jednego artysty np. Józefa Chełmońskiego w Warszawie.
Powtarzaj, że to Chełmoński, szukajcie podobieństw na jego obrazach. Wychodząc, poproś dziecko o wskazanie Ci wszystkich obrazów Chełmońskiego.
Po powrocie do domu wydrukuj dziecku kontury tych obrazów, aby pokolorowało je tak jak uważa. Możesz poprosić dziecko, aby namalowało Ci obraz Chełmońskiego, który pamięta z muzeum.
Następnym razem skup się na jednym artyście w innej sali.
3. Czy to oryginał?
Znajdź różnice! Jeśli szukacie różnic na obrazach w naszych publikacjach, możecie wyruszyć do Muzeum Narodowego w Krakowie, Warszawie lub Wrocławiu i zbadać, który obraz jest oryginałem.
Weźcie ze sobą książki, stańcie przed obrazem i zbadajcie sprawę!
Jak Ci się podobają nasze propozycje? Może masz swoje patenty na młodsze dziecko w muzeum?