Kultura Starożytnego Egiptu jest fascynująca. Poczynając od stylu życia w starożytnych cywilizacjach, wierzeń, tradycji, sprawowania władzy przez faraonów, aż po życie pozagrobowe. To tematy, którymi interesują się nawet kilkuletnie dzieci.

Moja sześcioletnia córka już od ponad roku wykazuje duże zainteresowanie takową tematyką. Jeśli dobrze pamiętam ta fascynacja zaczęła się od całej serii filmów pt. “Noc w muzeum” oraz filmu “Tedi i szmaragdowa tablica”, a także “Mumie”. Następnym krokiem było oglądanie filmów dokumentalnych o tematyce związanej z kulturą Starożytnego Egiptu (bardzo ciekawe serie można znaleźć na platformie Disney+).

Widząc, jak córka chłonie wiedzę i jak bardzo interesuje ją ta tematyka postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda zwiedzanie Neues Museum z dzieckiem.

1. Berlin

Berlin jest często naszym przystankiem w dalszych podróżach. Jednocześnie to idealne miejsce na weekendowe wypady, ale także dla wszystkich fanów muzeów. W Berlinie jest ponad 150 muzeów! To imponująca liczba i sądzę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Największą popularnością cieszy się Wyspa Muzeów, na której znajduje się 5 muzeów:

• Altes Museum (Stare Muzeum),
• Neues Museum (Nowe Muzeum),
• Alte Nationalgalerie (Stara Galeria Narodowa),
• Muzeum Bodego,
• Muzeum Pergamońskie.

Kierując się upodobaniami córki długo zastanawialiśmy się, które muzeum wybrać. Warto podkreślić, że zarówno w Altes Museum, Neues Museum i Muzeum Pergamonu znajdują się zabytki starożytnych cywilizacji. W wyborze pomogły nam przeróżne podcasty, których wysłuchaliśmy na platformie Spotify. Ostatecznie zdecydowaliśmy się zwiedzić Neues Museum.

2. Wystawa Tutanchamona w Warszawie

Decyzja o wyjeździe do Berlina zapadła w lutym, ale datę podróży zaplanowaliśmy dopiero na sierpień. Dlatego, aby zaspokoić naszą rządzę wiedzy wybraliśmy się w czerwcu do Warszawy na Wystawę Tutanchamona. Wystawa jest już zamknięta, ale polecam wypatrywać, czy gdzieś w Polsce lub w pobliżu kraju nie jest eksponowana. Jej tematyka była poświęcona grobowcowi młodego Faraona Tutanchamona, którego niepowtarzalne kosztowności odkrył w 1922 roku Howard Carter.

Muszę przyznać, że Wystawa wywarła na nas wielkie wrażenia. Ilość eksponatów, doskonale opracowany audioprzewodnik, estetyka wystawy, wszystkim tym byliśmy zachwyceni.

Osobiście uważam, że obejrzenie całej wystawy i wysłuchanie wszystkich nagrań z audioprzewodnika znacznie pogłębiło moją wiedzę. Miałam wrażenie, że nauczyłam się więcej niż przed laty w szkole. Wszelkie wiadomości szybko chłonęłam, a moja córka była równie mocno podekscytowana i zachwycona wystawą. Co więcej – audioprzewodniki były również opracowane dla dzieci. Nagrania były krótsze, a wiadomości przekazane w sposób zrozumiały dla dzieci. Jedyne, co warto zaznaczyć – wszystkie eksponaty były replikami. Mnie w ogóle to nie przeszkadzało, zaś Ala poczuła lekkie rozczarowanie, że to nie oryginały.

Jeśli gdziekolwiek pojawi się ponownie ta Wystawa to polecam ją zwiedzić wszystkim zainteresowanym tematyką Starożytnego Egiptu. Dla nas był to przedsmak wizyty w berlińskim Neues Museum. Na oficjalnej stronie Wystawy Tutanchamona możecie przeczytać o jej szczegółach i ciekawostkach związanych z ekspozycjami.

3. Neues Museum w Berlinie

Początkowo rozważaliśmy wizytę zarówno w Muzeum Pergamońskim oraz w Altes Museum, ostatecznie zdecydowaliśmy się na zwiedzanie Neues Museum ze względu na ilość starożytnych zabytków.

DOJAZD DO MUZEUM

Polecam poruszanie się po Berlinie komunikacją miejską. Pomimo, iż sama jazda autem po stolicy Niemiec nie należy do problemowych (korki nie są tak wielkie jak chociażby w Warszawie), to znalezienie miejsca parkingowego w centrum może być już dosyć trudne. Natomiast płatne parkingi piętrowe są dosyć drogie. Zdecydowanie lepszą, a na pewno bardziej opłacalną opcją jest korzystanie z bardzo dobrze rozwiniętej komunikacji miejskiej. Mamy do wyboru autobusy, metro (U-Bahn), kolej naziemną (S-Bahn), oraz tramwaje. Żeby zaoszczędzić czas, polecam ściągnąć aplikację BVG Tickets, w której z poziomu smartfonu można kupić odpowiedni bilet. Jest to niezwykle wygodne rozwiązanie, dzięki któremu nie trzeba szukać punktu zakupu papierowych biletów.

Muzeum znajduje w centrum Berlina na słynnej Wyspie Muzeów na rzece Sprewie. Dojazd do miejsca docelowego możliwy jest zarówno metrem (U5, wysiadamy na stacji Museumsinsel), jak i tramwajem M1 i M12 (przystanek „Am Kupfergraben”) oraz autobusami np. 300.

ZWIEDZANIE NEUES MUSEUM

Ważne informacje:

• cena biletów do muzeum (stan na sierpień 2023 r.) normalny 14 euro/osobę, ulgowy 7 euro, dzieci do 18 r.ż. bezpłatnie (bilety należy zamawiać przez Internet, na określoną godziną wejścia);
• muzeum dysponuje audioprzewodnikami w różnych językach, m.in. w języku polskim;
• na miejscu jest bezpłatna szatnia, windy i darmowe toalety;
• czas zwiedzania całego muzeum z sześciolatką: około 2,5 godziny.

Ucieszyliśmy się, że w muzeum dostępne są audioprzewodniki, które są dla nas nieodłącznym elementem zwiedzania. Niestety tym razem wszyscy byliśmy bardzo rozczarowani. Audioprzewodnik w języku polskim był bardzo skromnie opracowany. Informacje były znikome, a nasze oczekiwania (po warszawskiej Wystawie Tutanchamona) – wygórowane. Numeracja nagrań była na tyle pomieszana, że pan z ochrony podpowiadał nam, jak szukać właściwych numerów. Córka bardzo szybko zniechęciła się i zrezygnowała ze słuchania, co spowodowało, że cztery piętra muzeum przeszła skupiając się tylko na tych eksponatach, które zainteresowały ją wyłącznie wizualnie. Szkoda, bo z audioprzewodnikiem mogłaby zrozumieć znaczenie wielu przedmiotów i zabytków. Jednakże dla sześciolatki było to i tak wystarczająco intensywne zwiedzanie.

Zatem pierwsze wrażenia z Neues Museum mieliśmy nienajlepsze. Trochę się kręciliśmy i nie wiedzieliśmy, jaki kierunek zwiedzania obrać, aczkolwiek jednocześnie wszystko nas bardzo interesowało.

PIĘKNA NEFER

Wszystkie obiekty i zabytki zrobiły na nas wielkie wrażenie. Ich liczba była imponująca, a fakt, że zachowały się przez tysiące lat w tak wspaniałej formie dodatkowo wzbudzało w nas zachwyt.

Muzeum to cztery kondygnacje wypełnione zabytkami z różnych krajów – Starożytnego Cypru, Grecji, Rzymu, Egiptu, ale również z czasów nam już bliższych, np. z wczesnego średniowiecza na terenie Europy.

Poczynając od eksponatów przedstawiających przedmioty życia codziennego, mogliśmy zobaczyć również sarkofagi, trumny, posągi, a nawet szkielety. Każdy znajdzie tu dla siebie coś interesującego.

Największym jednak zainteresowaniem cieszy się popiersie Nefertiti – żony faraona Echnatona (ojca Tutanchamona). W osobnej sali, za szkłem stoi niezwykła rzeźba, pięknej kobiety. Jej spojrzenie przykuło nasz wzrok. Z zachwytem podziwialiśmy jej rysy twarzy, spojrzenie, każdy szczegół, który powodował, że wyglądała, jak żywa. To wyjątkowa rzeźba, której niestety nie można fotografować, lecz niewątpliwie warto zatrzymać się przy niej na kilka minut, by móc przyjrzeć się wszystkim detalom.

4. Neues Museum kontra Wystawa Tutanchamon

Czy powinnam porównywać Neues Museum z warszawską Wystawą Tutanchamona? Zapewne nie, gdyż przede wszystkim Wystawa Tutanchamona prezentuje tylko ułamek historii. Znacznie większą jej spuściznę możemy podziwiać w berlińskim Neues Museum, dysponującym ogromną ilością eksponatów. Na warszawskiej wystawie widzieliśmy repliki, a w muzeum oryginalne zabytki. Aczkolwiek patrząc pod kątem edukacyjnym – Wystawa Tutanchamona pozwoliła nam poznać rytuały i wierzenia dotyczące życia pozagrobowego w Starożytnym Egipcie. Otrzymaliśmy tam naprawdę dużą dawkę wiedzy. Natomiast w Neues Museum mogliśmy podziwiać zachowane przez tysiące lat unikatowe zabytki.

W naszym przypadku był to zestaw idealny. Polecamy zwiedzanie zarówno Wystawy Tutanchamona, jak i Neues Museum.

Jeśli tak, jak my lubicie zwiedzać muzea z dziećmi polecam, żebyście zajrzeli do wcześniejszych postów o tym, jak przygotować się do wizyty w muzeum z dzieckiem. A może Wy wskażecie nam kolejne miejsca z zabytkami starożytnej kultury do zwiedzenia w najbliższym czasie? Jestem bardzo ciekawa!